Słynna paryska kawiarnia Café de la Régence była w XVIII i XIX wieku mekką miłośników królewskiej gry. Tutaj spotykała się szachowa elita Europy. Bywalcami lokalu byli m.in. encyklopedysta Jean Jacques Rousseau, radykalny polityk Maksymilian Robespierre i Napoleon Bonaparte, przyszły cesarz Francuzów. Codziennie kilku wysokiej klasy szachistów przesiadywało w lokalu przez cały dzień i wieczór.
Za umówioną stawkę "profesorowie szachów" grali z każdym chętnym lub udzielali lekcji gry. Kawiarnię, przy placu Palais-Royal, w pobliżu Luwru, założył w roku 1681 r. mieszczanin o nazwisku Lefevre. Na początku nazywała się Café de Palais-Royal, a w roku 1718 zmieniła nazwę na Café de la Régence.

Legenda głosi, że przyczyną zmiany nazwy były częste wizyty regenta, księcia Filipa Orleańskiego, zauroczonego urodą żony nowego właściciela kawiarni, który przejął lokal po Lefevre. Filip Orleański był regentem w okresie małoletności Ludwika XV, w latach 1715-1723, jego rządy to czas wspaniałego rozkwitu architektury, malarstwa i rzeźby francuskiej. Filip był jednocześnie znany z zachowania łamiącego wszelkie konwenanse i etykietę dworską.

Szachowa stolica świata
W kawiarni zbierała się i przesiadywała całymi dniami szachowa elita, w tym m.in. Kermeur de Legal i jego uczeń - François Philidor. Dla wielu czołowych szachistów rozgrywane w kawiarni partie stanowiły znaczące źródło dochodów, bo najczęściej grano na pieniądze. Można więc zaryzykować stwierdzenie, że ludzka skłonność do hazardu przyczyniła się do rozwoju szachów. W kawiarni nie tylko grano na pieniądze, ale także obstawiano wyniki poszczególnych partii.

W tamtych czasach zupełnie inne znaczenie niż teraz miało określenie "kawiarniany mistrz". Był to silny gracz, który utrzymywał się z gry w szachy. Taki "mistrz" miał zdolność szybkiej oceny siły przeciwnika, gdy ten proponował partię za pieniądze, ale przy tym domagał się forów. Do końca XIX wieku mistrzem Café de la Régence był zazwyczaj najsilniejszy gracz w kraju, a czasami nawet na świecie.

W 1750 r. francuski mistrz szachowy Kermeur de Legal, uważany za najsilniejszego gracza Francji do czasów pokonania go przez swojego ucznia François Philidora, rozegrał w Café de la Régence jedną z najsławniejszych miniatur w historii szachów. Partia ta była tematem operetki "Der Seekadett" ("Kadet marynarki"), skomponowanej przez Richarda Genée w 1887 r.

Pozycja przedstawiona na diagramie 1 powstała zaledwie po czterech posunięciach: 1.e4 e5 2.Sf3 d6 3.Gc4 Gg4 4.Sc3 g6? Czarne są przekonane, że biały skoczek f3 jest związany, ale jest to związanie pozorne 5.S:e5! G:d1?? Czarne powinny pogodzić się ze stratą pionka i obronić króla przed matem ruchem 5...Ge6 lub 5...d:e5, ale w dalszym ciągu nie widzą niebezpieczeństwa 6.G:f7+ Ke7 7.Sd5# (diagram 2).

Uczniem Legala i stałym bywalcem kawiarni był François Philidor (1726-1795), najwybitniejszy szachista XVIII wieku (3). W swojej książce "L'analyse des Echecs" ("Analiza gry w szachy"), która doczekała się ponad stu wydań, zrewolucjonizował pojmowanie gry szachowej. Najbardziej znana jego idea zawiera się w znanym powiedzeniu "piony są duszą gry", które podkreśla wagę prawidłowej gry pionami we wszystkich fazach partii.

W Café de la Régence jego stałymi partnerami przy szachownicy byli Wolter i Jean Jacques Rousseau. Za życia był również doceniany jako muzyk i kompozytor, pozostawił po sobie dwadzieścia oper! W teorii debiutów pamięć Philidora przetrwała w nazwie jednego z otwarć - obrona Philidora: 1.e4 e5 2.Sf3 d6. Poziom gry Philidora tak bardzo przewyższał poziom gry wszystkich współcześnie mu żyjących, że od ukończenia 21 lat grywał ze swoimi przeciwnikami wyłącznie na fory.

W kawiarni spotykali się przedstawiciele paryskiej inteligencji - pisarze, dziennikarze, politycy. Często przebywali tutaj wspomniani Wolter i Rousseau, a także Denis Diderot. Ten ostatni pisał: "Paryż jest tym miejscem na świecie, a Café de la Régence tym miejscem w Paryżu, w którym gra się w szachy na najwyższym poziomie".

Kawiarnię odwiedzali również miłośnik szachów Benjamin Franklin i cesarz Austrii Józef I, podróżujący incognito po Francji pod wymyślonym nazwiskiem księcia Falkensteina. W 1780 r. gościł tutaj rosyjski car Paweł I, syn Katarzyny Wielkiej. W 1798 r. partię szachów rozegrał w Café de la Régence Napoleon Bonaparte. Marmurowy stolik, przy którym siedział przyszły cesarz, przez wiele lat zajmował honorowe miejsce w kawiarni, opatrzony odpowiednią adnotacją.

W pierwszej połowie XIX wieku Café de la Régence była siedzibą szachistów uważanych powszechnie za nieoficjalnych mistrzów świata: Alexandre'a Deschapellesa, Louisa de la Bourdonnais i Pierre'a Saint-Amanta. W latach trzydziestych z najlepszymi na świecie szachistami skupionymi wokół Café de la Régence zaczęli konkurować Anglicy.

W 1834 r. rozpoczął się mecz korespondencyjny pomiędzy reprezentacją kawiarni a Westminsterskim Klubem Szachowym, założonym trzy lata wcześniej.

W 1843 r. rozegrano w kawiarni mecz, który zakończył długoletnią dominację francuskich szachistów. Pierre Saint-Amant przegrał z Anglikiem Howardem Stauntonem (+6 -11 = 4). Francuski malarz Jean-Henri Marlet, bliski przyjaciel Pierre'a Saint-Amanta, namalował w roku 1843 obraz "Gra w szachy" przedstawiający Stauntona rozgrywającego partię z Saint-Amantem w kawiarni Café de la Régence (zdjęcie)

wokół Luwru, kawiarnia została przeniesiona do hotelu Dodun na ulicę Richelieu 21, a potem, w roku 1855, powróciła w pobliże historycznego miejsca (rue Saint-Honoré 161), zachowując swój specyficzny charakter i dawną klientelę . Kawiarnia otrzymała wówczas nowy wystrój, w którym nie brakowało motywów szachowych, jak np. popiersie Philidora.

Café de la Régence była świadkiem wielu znaczących wydarzeń sportowych. 27 września 1858 r. Paul Morphy rozegrał tutaj symultanę "na ślepo" z ośmioma silnymi paryskimi szachistami, uzyskując wspaniały wynik - sześć wygranych i dwa remisy .

Symultana trwała 10 godzin, w tym czasie Morphy nic nie jadł i nie pił. Gdy wychodził z budynku po zakończeniu, rozentuzjazmowany tłum tak bardzo wiwatował na cześć szachowego geniusza, że żołnierze Gwardii Cesarskiej byli przekonani, iż wybuchła nowa rewolucja. Następnego dnia rano Morphy w dwie godziny podyktował z pamięci posunięcia wszystkich rozegranych ośmiu partii wraz z setkami możliwych wariantów, jakie pojawiły się w trakcie gry. W kwietniu 1859 r. w kawiarni odbył się pożegnalny bankiet na cześć amerykańskiego mistrza, który rozgromił większość najlepszych europejskich szachistów.

Pod koniec XIX i na początku XX wieku kawiarnia powoli traciła na znaczeniu jako ośrodek szachowy, chociaż nadal była miejscem ważnych wydarzeń szachowych i gościła wielu wybitnych szachistów. W 1910 r. została przekształcona w restaurację, a większość szachistów zdecydowała się przenieść w roku 1916 do kawiarni de l'Univers.

Dzisiaj w Café de la Régence nie gra się już w szachy, zniknęło popiersie Philidora i stolik, przy którym rywalizował młody Bonaparte. W dawnej "świątyni szachów" mieści się biuro towarzystwa turystycznego (Office National Marocain Du Tourisme) (7). W pobliżu jest wiele uroczych kawiarni, ale w żadnej z nich nie spotykają się, jak niegdyś, szachiści.
Wielka szkoda!