Alexander Moiseenko. Zdjęcie: Peter Doggers/Chess.com.

41-letni GM Alexander Moiseenko przebywa obecnie w obwodzie połtawskim w środkowej Ukrainie, ale zanim w końcu przeniósł się wraz z siostrą w bezpieczniejsze miejsce, przebywał w Charkowie przez 10 dni. Chciał ewakuować swojego 81-letniego ojca, który nie chciał wyjeżdżać.

"Nie było łatwo wyjeżdżać, ale wojna była coraz bliżej. Najpierw zniszczony został budynek oddalony o kilometr, potem targ 700 metrów stąd. Trzy kilometry dalej wszystko jest już zniszczone."

Przez pierwsze 10 dni rosyjskiej inwazji Moiseenko wraz ze swoim ojcem przebywali przez większość czasu w swoim mieszkaniu, ponieważ najbliższa stacja metra jest oddalona o trzy kilometry. "Każdej nocy słyszeliśmy wiele eksplozji. Na początku nie rozumiesz, co się dzieje i po prostu się boisz"

Moiseenko, który wygrał Mistrzostwa Europy w Szachach w 2013 roku, mówi, że wiele domów i budynków w jego sąsiedztwie zostało uszkodzonych i że wiele osób ginie. Kiedy zaatakowano pobliską elektrownię, okolica, w której mieszka Moiseenko została pozbawiona prądu, światła i internetu.

"Trzeciego dnia wyszedłem, bo musiałem kupić jedzenie. Widziałem, że jeden duży sklep był otwarty i około 700 osób stało w kolejce. Poszedłem do innego sklepu, ale tam było trochę niebezpiecznie. W końcu znalazłem coś w małym sklepie."

Moiseenko chwali wielu ciężko pracujących, dzięki którym jego kraj w jakiś sposób funkcjonuje. Ci "bohaterowie bez peleryn” to ludzie, którzy wciąż prowadzą supermarkety, pociągi, pracują w policji. Ludzie, którzy przyjeżdżają samochodami z zachodu, aby pomóc w zaopatrzeniu w żywność, lekarstwa i ubrania. Ludzie, którzy zgłaszają się na ochotnika do detonacji bomb.

Podobnie jak Shevchenko, Moiseenko mówi, że ważne jest, aby wprowadzić strefę zakazu lotów nad Ukrainą. "NATO to po prostu tchórze. Po prostu nas poświęcają. Kto pozostał w miastach? Ludzie, którzy są bohaterami oraz ludzie najbiedniejsi i najstarsi, którzy mogą w każdej chwili umrzeć. Ludzie pomagają, ale rządy przychodzą tylko z pustymi słowami."

Zobacz więcej